Walka z wilgocią

Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z problemów, jakie wiążą się z opadami – rozwój pleśni w mieszkaniu jest niemalże gwarantowany. Grzyby, jak i pleśnie bardzo łatwo osadzają się na każdym z materiałów. Dach, który jest zbyt wilgotny bywa wielką udręką dla domowników, dlatego z zawilgoceniem nie należy walczyć, a skutecznie mu zapobiegać. Jak w prosty sposób pozbyć się wilgoci z naszego domu, bądź mieszkania?

Klimat w Polsce zmienia się nieustannie – jednak wcale nie są to korzystne zmiany. Opady są coraz częstsze, w tym podczas zimy. Zmiany zostały również zanotowane w liczebności burz, która stale wzrasta z roku na rok. W przyszłości czeka nas więc dalszy wzrost wilgoci, zachmurzeń i opadów, co przyniesie w efekcie dwie skrajnie różne pory roku – ciepłą i suchą, oraz mokrą i zimną. Zwiastuje to niechciany grzyb na ścianie. Kiedy na zewnątrz temperatura spada, każdy stara się szczelnie zamykać każde pomieszczenie, nie dopuszczając do mieszania zimnego powiewu. W konsekwencji dom porównać można do człowieka otulonego kilkoma warstwami ubrań, który nie ma możliwości przewiewu. Dom po prostu się poci, czyli nabiera wilgoci. Pleśnie i grzyby wcale nie ptorzebują wiele, by się rozwinąć – z łatwością przylgną do każdego materiału. Wszystko, czego potrzebują to trochę wody, jak i ciepła. Rozrastają się one w ekspresowym tempie, wydzielając przy tym trującą substancję. Wdychając ją, podajemy sobie truciznę sami. Unosząca się w powietrzu woda wnika w nasze mury, a wytarcie wilgotnych szyb nie przyniesie nam długotrwałych efektów.

Z pomocą przychodzą najnowocześniejsze rozwiązania: ogrzewanie pomieszczenia, które jest następnie wietrzone. To metoda polecana w szczególności podczas zimy, ponieważ wtedy powietrze zewnątrz mieszkań jest o wiele bardziej suche, niż te ogrzane wewnątrz danego pomieszczenia. Proces ten ma na celu nagrzań powietrze, co z kolei skutkuje przyśpieszeniem procesu parowania wody z naszych ścian. Gdy wyparuje, nasz pokój należy bardzo szybko wywietrzyć aby w ścianach nie została para i ponownie nie wniknęła w nasze ściany. Co należy więc zrobić? Wystarczy otworzyć nasze okna. Bardziej sprawdzonym rozwiązaniem jest jednak osuszanie powietrza. Na rynku możemy znaleźć nowoczesne maszyny, które działają w wyjątkowy sposób. Są wypełniane specjalnym, niewidocznym dla oka materiałem, który pochłania wilgoć z opakowania, dzięki czemu nie gnije. Metoda ta jest stosowana w zakładach farmaceutycznych, ze względu na wymagania lekarstw, które potrzebują bardzo sterylnego środowiska. Maszyny tego typu cieszą się również zastosowaniem w gospodarce spożywczej, jak i instalacjach klimatyzacyjnych. Nic więc dziwnego, że znalazły swoje zastosowanie również w branży budowlanej, gdzie cieszą się coraz większą popularnością i zdobywają coraz szersze grona zwolenników.

Specjaliści korzystają z osuszaczów kondensacyjnych. Na czym polega działanie tych nietypowych maszyn? To urządzenia, które swoja skuteczność mogą zagwarantować tylko w wypadku znajdowania się w bardzo szczelnym pomieszczeniu. Maszyna taka zasysa mokre powietrze do swojego środka, w którym ulokowany został agregat chłodniczy, który ma swoje zastosowanie nawet w lodówkach. Wilgoć w zetknięciu z agregatem powoduje skraplanie się wody. Z kolei w wilgotnych piwnicach stosuje się tak zwaną metodę elektroosmozy. Czym jest to zjawisko? Polega ono na wypieraniu wody za pomocą pola magnetycznego. Naukowcy wykorzystują do tego celu fale, z którymi na co dzień możemy spotkań się w naszych kuchenkach mikrofalowych. Metody te są jednak o wiele bardziej skomplikowane i technicznie zaawansowane, że ich zastosowanie jest bardzo rzadkie i dotyczy tylko znacznego zalania budynku.

Zawilgocone domy to udręka wielu właścicieli, dlatego lepiej, gdy zapobiegniemy zawilgoceniu w przyszłości. Musimy pamiętać przede wszystkim o sprawnej wentylacji – wystarczy wiatrak, jednak musi działać on bez przerwy. Gdy nasze mieszkanie pozbędzie się zbędnej i szkodliwej pary, miejsce to staje się od razu o wiele bardziej higieniczne dla domowników i przyjemniejsze. Brak pleśni oraz grzybów nie naraża nas na choroby układu oddechowego, czy przeróżne bakterie. Zawilgocone ściany z łatwością wychładzają nasze pomieszczenia. Gdy ściany się nie psują – nasz dom stoi o wiele dłużej. Niewielka liczba osób zdaje sobie sprawę z szkód, jakie mogą wyrządzić nam pojawiające się na ścianach grzyby i pleśni. Mimo, że czasami przybierać one mogą małe i na pierwszy rzut oka niewinne rozmiary, nie należy ich bagatelizować. Trucizna, którą wydzielają może prowadzić do nowotworu, co wiąże się z chorobami układu nie tylko oddechowego, a także wielu innych narządów naszego ciała. Widząc na naszej ścianie grzyb powinniśmy zacząć działać od razu i nie zastanawiać się. Remont jest w tym wypadku konieczny i nie możemy go odkładać. To nasze zdrowie gra tutaj główną rolę.

Pleśń możemy usunąć również naturalnymi sposobami. Możemy zacząć od zeskrobania grzyba, bądź pleśni ze ściany. Możemy użyć do tego szczotki. W sklepach z kolei możemy dostać materiały grzybobójcze, którymi smarujemy naszą ścianę. Po ich użyciu jednak w pomieszczeniu nie możemy przebywać przez następne kilka godzin, dlatego to opcja dla pokoi, w których nie przebywają dzieci. Na to z kolei kładziemy na nowo tynk i farbę. Jeśli tego nie wykonamy, możemy spodziewać się pojawienia grzyba szybciej, niż się spodziewamy. Wilgoć z powietrza musi być stale odprowadzana – w przeciwnym wypadku w naszym domu pleśnie i grzyby będą sprawą na porządku dziennym.