Chryzantemy na balkonie

Chryzantemy posadzone w efektownych i kolorowych donicach umieszczonych na balkonie, stanowią jedną z najlepszych opcji jego aranżacji w szare, jesienne dni. do niedawna chryzantemy kojarzone były z przydomowymi ogródkami lub kwiatami które najczęściej umieszczamy na grobach kiedy zbliża się dzień pamięci o tych, których wśród nas już nie ma. Dziś świetnie sprawdzają się na balkonach i jak można zauważyć coraz więcej osób te właściwość docenia, szczególnie jesienią, kiedy wszystkie znajdujące się na powierzchni balkonu kwiaty przekwitają, a chryzantemy nadal stanowią kolorową i piękną ich ozdobę.
Chryzantemy (ich nazwa łacińska brzmi łac. Dendranthema), zaliczane są do rodziny kwiatów z grupy tych astrowatych. Zapewne dla wielu osób są one jednymi z najpopularniejszych i chyba najbardziej rozpoznawalnych nawet przez nie mających zbyt wiele wspólnego z ogrodnictwem, jesiennych kwiatów. Chryzantemy należą do roślin dnia krótkiego oznacza to tyle, że ich pąki kwiatowe zawiązują się w momencie, gdy długość dnia wynosi gdzieś około 10, maksymalnie 12 godzin. Nie da się ukryć i również ciężko byłoby z tym dyskutować. Niezaprzeczalnie chryzantemy należą do tych kwiatów, posiadających ogromne walory wizualne, widoczne szczególnie gdy nastaje jesienny czas.
W sytuacji, kiedy zdecydujemy się na to by posiadać chryzantemy na naszym balkonie, najlepszym rozwiązaniem będzie zakup roślin które już znajdują się w stanie kwitnienia. Wszystko dlatego że w warunkach blokowych oraz przez amatorską uprawę, uzyskanie bardzo ładnych krzaczków chryzantem jest niezwykle trudne, żeby nie powiedzieć że przy pewnych warunkach niemal niemożliwe. Najlepsze chryzantemy odpowiednie do zasadzenia w donice na balkon, to odmiany doniczkowe (drobno- lub wielokwiatowe), charakteryzujące się zwartym, nawet niekiedy dość krzaczastym pokroju. Takie odmiany zawsze poszczycić się mogą dużą liczbą kwiatów, w barwach takich jak biała, żółta, pomarańczowa, różowa, liliowa, brązowa oraz czerwona. Piękne niebieskie kwiaty niestety nie nadają się do sadzenia w donicach, dlatego nie mamy co liczyć na ukwiecenie w tej właśnie barwie. Po za nią jest jednak na tyle możliwości że z całą pewnością uda wybrać się jakieś odpowiednie.
Większość dostępnych w hurtowej sprzedaży chryzantem swój szczytowy okres kwitnienia osiąga od sierpnia–września i trwa on zazwyczaj do pierwszych przymrozków, ale tylko pod warunkiem, że chryzantemy na balkonie zapewnione mają odpowiednie, charakterystyczne dla danego gatunki i odmiany warunki uprawowe. Stosując jednak pewne sztuczki można odrobinę wydłużyć jakże pięknu okres kwitnienia kwiatów. W tym celu chryzantemy należy obserwować każdego dnia. Jeśli pojawią się kwiaty przekwitnięte, im szybciej zostaną usunięte przez ścięcie tym lepiej. Tym sposobem można bardzo skutecznie wydłużyć okres kwitnienia, dlatego że szybkie ścięcie suchych kwiatów zauważalnie i dość znacząco pobudza powstawanie nowych paków. Poszukując miejsca odpowiedniego do umieszczenia chryzantem stanowiących balkonową ozdobę, koniecznie należy kierować się jego nasłonecznieniem oraz stopniem osłonięcia przed szkodliwym działaniem wiatru. Kwiaty te straszliwie nie lubią cienia – w takich warunkach gorzej rosną, znacznie szybciej przekwitają tu wysychają oraz nie osiągają tak imponujących wielkości i barwy jak te same rośliny zajmujące na stałe dobrze nasłonecznione stanowiska. Należy także starannie dopilnować tego, żeby podłoże dla chryzantem było żyzne i odpowiednio próchnicze, dzięki czemu otrzymają wszystkie niezbędne składniki mineralne pochodzące z ziemi, umożliwiające ich optymalny rozrost. Jednym wymaganiem, które czasem z powodu braku wyczucia może być utrzymanie odpowiedniej wilgotności w donicy kwiatów. Ziemia dla chryzantem powinna być przez cały czas lekko wilgotna i to w miarę możliwości należy sprawdzać codziennie, a w czasie suszy i wysokich temperatur nawet kilkukrotnie w ciągu dnia. Warto jednak uważać – ziemia absolutnie nie może być mokra. Między lekko wilgotna a mokra wbrew pozorom jest dość duża różnica. Zbyt duża ilość wody spowoduje zgnicie kwiatów, choroby grzybowe. Chryzantemy poza nadmiarem wody niezbyt dobrze reagują również na jej chwilowy brak. Na przesuszenie rośliny natychmiast reagują więdnięciem liści, na co nie ma skutecznej rady, nie pomoże, a nawet może zaszkodzić nadmierne podlewanie.
Natura chryzantem świadczyć by mogła o tym, że mogą być one zaliczane do roślin należących do dużej rodziny bylin, które przecież są w stanie, odpowiednio zabezpieczone przetrwać okres zimowy panujący w naszej strefie klimatycznej. Jednak to nie tyczy się chryzantem, które nie da się ukryć w odmianach doniczkowych ( w przypadku tych ogrodowych sprawa przedstawia się w nieco odmienny sposób, ale nie o tym tu mowa) mają niewielkie szanse na przetrwanie okresu zimowego. Chcąc jednak podjąć starania ochrony tych kwiatów do wiosny, wraz z nastaniem późnej jesieni można doniczki z kwiatami umieścić w jakimś bardzo widnym, ale chłodnym ( w zbyt wysokiej temperaturze i niewielkiej wilgotności kwiaty mimo podlewania mogą uschnąć) pomieszczeniu – najbardziej optymalną temperaturą będzie ta, oscylująca w granicach 5 stopni powyżej 0. W takich warunkach należy zmniejszyć ilość podlewania. Jeśli w okolicach marca pojawią się na roślince żywe pączki liściowe, należy umieścić ją w cieplejszym miejscu, po czym w połowie maja z powrotem przenieść na balkon. Jeśli jednak pąki się nie pojawią, niestety coś musiało zostać wykonane w sposób nieprawidłowy i roślina nie przetrwała zimy.